poniedziałek, kwietnia 28, 2003

Na DVD jest Bezsennoœć, trzeci film Ch. Nolana. Nie mogłem się doczekać, po tym co pokazal w Memento. Niestety nie przeskoczyl tamtego filmu. Swietny klimat (Karmazynowe rzeki trochę przypomina) i doskonaly jak zwyle Al to troche za malo.
Ale zobaczyc warto. 1000 razy lepsze od Bad Company... Niby gra Hopkins ale nawet do picia piwa to się nie nadaje.

czwartek, kwietnia 24, 2003

Nagle wszyscy w okolicy zaczeli sluchac White Stripes. Tez sprobowalem i raczej warto. Ostatnia plyta - Elephant - dostala nawet czerwonego ptaszka w All Music. Troche to nierowne - miejscami poraza, miejscami meczy ale ma to cos.

wtorek, kwietnia 22, 2003

Po swietach. Chwila czasu i poczytalem Zamiec - kolejna powiesc Neala Stephensona. Jestem w polowie ale juz pod wrazeniem i powyzej oczekiwan. Facet pisal to w 1991 a wiec na chwile przez siecia ale sporo antycypowal. Jesli trafil w podobny sposob z wizjami spoleczenstwa to uchowaj nas Boze. A raczej nasze dzieci.
Strona Stephensona zrobila na mnie wrazenie. Mase czasu zapewne ma na zajmowanie sie tym. Ale do komunikacji wystarczy. Ilu taki, ktorzy rzeczywiscie maja cos do powiedzenia nic tu jeszcze nie robi... Albo robi w takiej formie.
Zamiec stala na polce i czekala na swoja kolej. Po Diamentowym Wieku i Cryptonomiconie wiedzialem czego mozna sie spodziewac. Tylko, ze jak juz ja przeczytal, to bedzie przeczytana. Moze lepiej bylo gdy jeszcze miala byc? Takie tam irracjonalne bajdurzenie...

środa, kwietnia 16, 2003

Zalozylem? Proste jak nie powiem co. Nie bede pisal o swoich przezyciach. Raczej znajdziecie tu to co znajde i to zo mnie zainteresuje.
Historie komputerow opublikowal na swoim www Computerworld. W samej historii mogli sie pokusic o jakies obrazki. No i fakt, ze jesienia 1991 ukazuje sie pierwszy numer Computerworld Polska to rzeczywiscie milestone.